Tytuł: „Warkocz”
Autor: Laetitia Colombani
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Tłumaczył: Małgorzata Kozłowska
Forma książki: ebook
Gatunek: literatura piękna
fot. Katarzyna Denisiuk |
Warkocz
może być zwyczajny, zapleciony naprędce, może też urosnąć do
miana maestrii, kiedy to powstaje małe dzieło sztuki.
Jedno pasmo włosów może być piękne, lśniące, ale trzy
przeplatające się, okręcające się wokół siebie, mogą utworzyć
zachwycającą całość.
„Warkocz”
Leatitii Colombani, to powieść o trzech niezwykłych kobietach.
Każda z nich jest inna, każda mieszka na innym kontynencie, nie
mają ze sobą kompletnie nic wspólnego, oprócz tego, że marzą o
dobrej przyszłości dla siebie i rodziny, są silne i niebywale
zdeterminowane.
W Indiach mieszka Smita, która zrobi wszystko, aby
zapewnić córce lepsze życie, żeby wyrwała się z hermetycznego
kręgu Niedotykalnych. Guilia mieszkająca na Sycylii, pracuje w
rodzinnym zakładzie z tradycjami. W momencie, gdy jej ojciec, głowa
rodziny a zarazem człowiek, który zarządzał przedsiębiorstwem
ulega poważnemu wypadkowi, przyszłość rodziny wydaje się
dryfować ku bankructwu. W Kanadzie jest Sara - tytan pracy, piastująca bardzo wysokie stanowisko w renomowanej firmie adwokackiej i posiadająca jasno
określone priorytety – być najlepszą w tym co robi. W jednym
momencie jej świat, który budowała z taką konsekwencją i
poświęceniem, wali się jak domek z kart.
Historie
trzech kobiet utworzą zachwycającą całość.
Książka
Colombani jest niezwykła w swej prostocie. Losy Smity, Guilii i Sary
pochodzą jakby z różnych bajek, które jednak w ogóle nie są
magiczne. Z powodzeniem można przykleić im łatki z hasłami
„zawalcz o siebie”, „nie daj się”, „realizuj marzenia”,
„nie poddawaj się”, „padłeś-powstań”. Jednym słowem
życiowe. Historia Smity może wydawać się mniej realną, oddaloną od
europejskiej kultury, tak już rozterki Guilii, a przede wszystkim
Sary mogą być udziałem wielu z nas.
„Warkocz”
mnie zaczarował, porwał i oplótł. Chłonęłam tę powieść
wszystkimi porami skóry, a losy Sary dodatkowo uderzały mnie siłą
taranu. Piękne sploty, wrażliwość autorki, wyjątkowe zakończenie
dopełniły całości. Jestem poruszona, pełna buzujących emocji i
przekonana, że w wielu z Was ta książka zagra, tak jak zagrała w
moim sercu. Serdecznie polecam!
Ocena:
5,5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz