Tytuł: „Jedna jedyna”
Autor: Jørn Lier Horst
Wydawnictwo: Smak Słowa
Tłumaczył: Milena Skoczko
Forma książki: ebook
Gatunek: kryminał
Seria: William Wisting (4)
fot. Katarzyna Denisiuk |
Nie
wiem i nie rozumiem dlaczego książki z serii z Williamem Wistingiem
są wydawane bez zachowania jakiegokolwiek logicznego klucza.
Najnowsza część jest czwartą z dziesięciu (dziesiąta została
wydana w kwietniu 2016 roku). Dotychczas przeczytałam cztery
(łącznie z „Jedną jedyną”) i mogę Was jedynie uspokoić, że
części nie są na tyle powiązane, żeby wymagały dyscypliny w
czytaniu w kolejności, co nie zmienia faktu, że irytujący jest
brak logiki.
Koniec
z narzekaniem, teraz będzie już tylko lepiej.
Zaginęła
Kajsa Berg – utalentowana piłkarka ręczna. Wyszła na trening ze
swojego mieszkania i nie dotarła do centrum sportowego oddalonego o
2 minuty drogi. W lesie policjanci odnajdują wykopany dół, który
od razu kojarzy się z grobowcem. Wybucha pożar, a na miejscu pożogi
zostają odnalezione zwęglone zwłoki mężczyzny przykutego do
drzewa. Miejscowi śledczy na czele z komisarzem Williamem Wistingiem
próbują rozwiązać kryminalne zagadki. Czy z teoretycznie
kompletnie niepasujących do siebie puzzli powstanie pełen obraz?
Kiedy
będziecie mieli ochotę na dobry, skandynawski kryminał, bez
nadmiernego rozlewu krwi, bez brutalnych scen, z logiczną i
interesującą fabułą, to szczerze polecam Horsta. Jego książki
czyta się bardzo dobrze, bo są świetnie napisane. Poza tym autor
wie co pisze, gdyż jest byłym policjantem i możemy się
spodziewać, że nie znajdziemy w fabule merytorycznych błędów.
Jednym
minusem są imiona i nazwiska, które przyprawiają o ból głowy, bo
jak tu zapamiętać np. Ståle Krekerund, czy Gard Holhjem ;-)
PS
Dla dzieci i młodzieży Jørn Lier Horst również potrafi napisać
bardzo dobre powieści kryminalne. Polecam serię Biuro
Detektywistyczne nr 2.
Ocena:
5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz