Tytuł: „Zabójczy pocisk”
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Forma książki: papierowa
Gatunek: kryminalne opowiadania
fot. Radek Denisiuk |
Zbiór
kryminalnych opowiadań zainteresował mnie z dwóch powodów. Po
pierwsze cel na jaki jest przeznaczony dochód ze sprzedaży książki,
bo kupując książkę wspieramy Fundację „Pomoc Kobietom i
Dzieciom”. Po drugie krótka forma, która dotychczas była mi
zupełnie obca i byłam jej bardzo ciekawa. Zelektryzować czytelnika
kilkunastoma stronami i sprawić, że to co zostało lekko
naszkicowane zostanie w pamięci, to nie lada sztuka. Cytując Jaume
Cabré „Pisarz musi wysilić inteligencję, ale czytelnik też.
Pisarz sugeruje nastrój, perypetie, pejzaż, klimat, a czytelnik
uzupełnia te elementy w trakcie czytania.”
Pisarzami,
których opowiadania wypełniły „Zabójczy pocisk” są:
Łukasz
Orbitowski "Stalowa. Baśń"
Remigiusz Mróz "Hakowy"
Jakub Małecki "Puch"
Joanna Opiat-Bojarska "Przeznaczenie"
Wojciech Chmielarz "Telefon"
Olga Rudnicka "Byle do lata"
Katarzyna Puzyńska "Wszędzie krew"
Marta Guzowska "Plan B"
Magdalena Knedler "Jadzia Markowska"
Bartosz Szczygielski "Sprawiedliwość dla wszystkich", "Zero, zero osiem"
Ryszard Ćwirlej "Kto się boi Czarnej Wołgi?"
Robert Małecki "Kosa"
Małgorzata Rogala "Córka Koryntu i prawiczek"
Marta Matyszczak "Trup, którego nie ma"
Tomasz Sekielski "Że cię nie opuszczę aż do śmierci"
Remigiusz Mróz "Hakowy"
Jakub Małecki "Puch"
Joanna Opiat-Bojarska "Przeznaczenie"
Wojciech Chmielarz "Telefon"
Olga Rudnicka "Byle do lata"
Katarzyna Puzyńska "Wszędzie krew"
Marta Guzowska "Plan B"
Magdalena Knedler "Jadzia Markowska"
Bartosz Szczygielski "Sprawiedliwość dla wszystkich", "Zero, zero osiem"
Ryszard Ćwirlej "Kto się boi Czarnej Wołgi?"
Robert Małecki "Kosa"
Małgorzata Rogala "Córka Koryntu i prawiczek"
Marta Matyszczak "Trup, którego nie ma"
Tomasz Sekielski "Że cię nie opuszczę aż do śmierci"
Po
lekturze „Zabójczego pocisku” mam kilka przemyśleń. Forma jaką
jest opowiadanie potrafi do mnie dotrzeć i zrobić na mnie wrażenie.
Napisać krótko i nietuzinkowo, to bardzo trudne zadanie dla
pisarza. Niektórym niestety nie udało się stworzyć klimatu
dobrej, kryminalnej zagadki i kilka dni po przeczytaniu całkowicie
wywietrzało mi z głowy.
Podsumowując,
nie chcąc punktować każdego opowiadania z osobna, nie zawiedli
mnie ci, których bardzo cenię w dłuższych formach.
Opowiadanie
Łukasza Orbitowskiego było mocnym początkiem. Czułam się jakbym
słuchała bajki dla … niegrzecznych dzieci. Świetny klimat. Marta
Guzowska zrobiła coś ciekawego. Jej opowiadanie to preludium do
powieści pt.: „Reguła nr 1”. Tak mnie nim wkręciła, że tę
książkę na pewno przeczytam. U Bartosza Szczygielskiego było
rasowo, mrocznie i zaskakująco. Jeśli nie czytaliście książek
Bartosza, to myślę, że są one doskonałą reklamą jego
twórczości. Zwieńczeniem antologii jest bardzo dobre opowiadanie
Tomasza Sekielskiego, które ujęło mnie klimatem i nutą grozy,
która towarzyszyła mi podczas czytania. Największym zaskoczeniem,
bardzo pozytywnym, było opowiadanie Jakuba Małeckiego, który nie
specjalizując się w kryminalnych powieściach zadanie odrobił na
6!
Ocena:
4/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz