Tytuł: „Życie przed sobą”
Autor: Émile Ajar (Romain Gary)
Wydawnictwo: Cyklady
Tłumaczyli: Krystyna i Krzysztof Pruscy
Forma książki: papierowa; nie ma formy elektronicznej
for. Radek Denisiuk |
Są
książki szczególne. Czy to względu na treść, wywoływane
emocje, ślady jakie w nas zostawiają, czy też okoliczności w
jakich przyszło nam je czytać. Mnóstwo książek to jednorazowa
rozrywka, ulotne wspomnienie, szepty, które wchodzą jednym uchem a
wychodzą drugim. Są też takie, które przychodzą i zostają na
bardzo długo. Na zawsze.
„Życie
przed sobą” jest i będzie wyjątkową dla mnie książką, bo nie
dość, że jest urodzinowym prezentem danym od serca, to przede
wszystkim jest piękna.
Francja,
koniec lat 60. Momo, 10-letni arabski chłopczyk bez korzeni,
zmuszony zachowywać się i być odpowiedzialnym jak dorosły. Żyje
w nędznej dzielnicy Paryża, bez rodziny, za to ze starą, brzydką,
umierającą Żydówką polskiego pochodzenia, która stworzyła
ochronkę dla dzieci prostytutek. Momo i Rozę łączy
nieprawdopodobna więź, która wydawałoby się mogłaby przetrwać
wszystko. Jednak Roza pomału gaśnie, ma coraz mniej siły, ale do
końca może liczyć na pomoc obcych, ale jakże bliskich ludzi.
Ta
książka jest smutna, poruszająca, bo jak inaczej odebrać historię
dziecka, które nie ma dzieciństwa i widoków na szczęśliwą
przyszłość, dla którego lody waniliowe są czymś najwspanialszym
co go w życiu spotkało.
Dzieci
powinny szaleć, skakać z radości, bawić się z rówieśnikami,
zasypiać z głowami pełnymi marzeń i kolorowych obrazów, a nie
martwić się o to, co się z nimi stanie, co będzie potem...
Pierwszoplanowa
narracja, surowy, prosty, momentami wulgarny język sprawiają, że
książka wali jak obuchem w głowę. A zakończenie... Emocjonalne
trzęsienie ziemi.
Tak
niepozorna, a tak wielka.
Ola,
dziękuję! :-*
PS
Romain Gary, a tak naprawdę Romain Kacev, pisząc pod pseudonimem
Émile Ajar, dostał za tę powieść w 1975r. nagrodę Goncourtów
(francuska nagroda literacka przyznawana corocznie od 1903r.).
Została przetłumaczona na kilkadziesiąt języków i sprzedana w
milionach egzemplarzy. Pisząc pod pseudonimem Romain Gary również
dostał tę samą nagrodę. Teoretycznie niemożliwe.
PS2
Gdybym ograniczała się tylko do czytania ebooków, nie
przeczytałabym tej cudnej książki, gdyż została wydana tylko w
papierze.
Ocena:
6/6
Nie jest łatwo zdobyć tę książkę. Ja jeatem pod wrażeniem innej jego książki, 'Obietnicy poranka'.
OdpowiedzUsuńMiałam to szczęście, że dostałam ją w prezencie :-)
Usuń