Tytuł: „Dom dzienny, dom nocny”
Autor: Olga Tokarczuk
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Forma książki: audiobook; czyta Olga Tokarczuk
fot. Radek Denisiuk |
Siedzę
i myślę... W sumie nie wiem co myślę...
Na
pierwsze zapoznanie się z prozą Olgi Tokarczuk wybrałam chyba
dosyć nietypową książkę. W moich odczuciu niełatwą, smutną i
kolokwialnie pisząc „odjechaną”.
Nie
potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie: o czym jest ta
książka? Na początku, środku, na końcu towarzyszy nam
narratorka, mieszkająca z R w Nowej Rudzie. Jest też postać Marty,
starszej pani potrafiącej robić peruki. Ale całość to zbór
luźnych opowiadań, opowieści, historii, oderwanych myśli. O
ludziach, o domu, roślinach... Jakbym miała namalować tę książkę,
to byłby to obraz przedstawiający stojącą kobietę trzymającą
ogromny pęk baloników z helem, które leniwie wirują nad jej
głową. Jedne są zwyczajne, matowe, szarobure, inne lśniące,
połyskujące, duże, ale tych pierwszych jest zdecydowanie więcej.
A jakby tak dodać jeszcze inne zmysły, to ten wykreowany obraz
pachniałby lasem i grzybami.
Książkę
wysłuchałam. Czytała Autorka. Jako audiobook, to było niezwykłe
spotkanie! Nostalgicznie, spokojnie, magicznie. Wsłuchiwałam się w
głos i uciekałam myślami w tajemniczy świat wykreowany przez
pisarkę. Były momenty, kiedy mocno angażowałam się, były i
takie, które gdzieś tam sobie krążyły i tak do końca do mnie
nie docierały. Wiem na pewno, że ponowne wysłuchanie, albo lepiej,
przeczytanie książki dałoby mi nowe odczucia, nowe wrażenia i
worek wartych zapisania cytatów.
W
czasie lektury miałam niejednokrotnie myśli, jak można coś
takiego wymyślić? Co siedzi w głowie Olgi Tokarczuk? Niebywałe!
Czasami chciałam odłożyć słuchanie, bo czułam, że tego
nie rozumiem, nie pojmuję, ale szybko ciągnęło mnie na powrót do
lektury. Na pewno dawkowanie sobie powieści jest dobrym
rozwiązaniem, bo wtedy lepiej smakuje. Autorka tak mocno mnie
zaintrygowała, że na pewno sięgnę po inne Jej książki. Czy
polecam „Dom dzienny, dom nocny”? Na pewno trzeba mieć otwarty
umysł i chęć poznania świata innego niż nam dotychczas znany.
Ocena:
4,5/6
Pani Olga jeszcze przede mną. Po Twojej recenzji potwierdza się, że jej książki są intrygujące i inne niż te, do których się przyzwyczailiśmy. Tym bardziej mnie do niej ciągnie.
OdpowiedzUsuńNiemal wszyscy, którzy znają twórczość Autorki bardzo polecają "Prawiek i inne czasy".
OdpowiedzUsuń