Tytuł: „Rdza”
Autor: Jakub Małecki
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Forma książki: ebook
Na Malinowskiej Skale. Beskid Śląski fot. Katarzyna Denisiuk |
Długo
myślałam co napisać o „Rdzy”, co napisać o Autorze, żeby
było mądrze, z polotem, ciekawie, zachęcająco, bo na taką opinię
(z mojej strony) i recenzje (ze strony recenzentów) twórczość
Pana Jakuba Małeckiego zasługuje.
I
w takich chwilach może przyda się wykształcenie (ekonomiczne),
które z literaturą piękną nie ma nic wspólnego? I będzie „po
mojemu” :-) O!
Przeprowadziłam
analizę SWOT. S jak Strengths – mocne strony, W jak Weaknesses –
słabe strony, O jak Opportunities – szanse i T jak Threats –
zagrożenia.
S
– charakterystyczne snucie opowieści, proste, zwyczaje historie o
ludziach, które wydają się być tak realne, rzeczywiste i na długo
zapadają w pamięć, niepowtarzalny klimat, niewidzialny, wysublimowany dialog z
czytelnikiem, który sprawia, że słowa Autora docierają do samych
trzewi i książki czyta się całym sobą;
W
– cóż, ja ich nie dostrzegam;
O
– ze względu na młody wiek Autora, niesamowite wyczucie,
wrażliwość i ogromny talent, które potwierdził w swoich
poprzednich książkach (czytałam „Dygot” oraz „Ślady” i
przyznaję, że były rewelacyjne) ma szansę zawojować polski rynek
wydawniczy i zyskać bardzo duże grono wiernych czytelników;
T
– tak wiele pozytywnych opinii może sprawić, że „woda sodowa”
uderzy Autorowi do głowy i zacznie „gwiazdorzyć”. Nie, to
niemożliwe! Tzn. ja sobie takiej sytuacji kompletnie wyobrazić nie
potrafię, gdyż Autor jawi się jako bardzo skromny człowiek nie do
końca świadomy swojego talentu i oddziaływania Jego książek na czytelników.
„Rdza”
ma wszystkie mocne strony, o których napisałam powyżej. Prosta,
ale niebanalna historia o przyjaźni, o rodzinie, o wyborach, które
potrafią zmienić całe życie. Jest Szymek, jest Tośka. Życie
jednego ma wpływ na życie drugiego. Ich losy się przeplatają,
wpływają na siebie. Dwutorowe („kiedyś i dziś”) poprowadzenie
opowieści sprawia, że „Rdzę” czyta się z jeszcze większym
zainteresowaniem, dodatkowo zmuszając czytelnika do chwili refleksji
po każdym rozdziale. Niesamowitym jest jak wyobraźnia Autora
potrafi z tak swojskiej historii stworzyć wielobarwny, urzekający
kalejdoskop wrażeń.
Coś
mi się wydaje, że papierowe wydanie „Rdzy”, „Śladów” i
„Dygotu” zagości na stałe na moim regale. A jakby tak jeszcze
były z autografem... (Jakub Małecki będzie na 21. Międzynarodowych
Targach Książki w Krakowie!).
Polecam z czystym sumieniem!
Ocena: 6/6
Wow, that's what I was seeking for, what a data! existing here at this
OdpowiedzUsuńwebpage, thanks admin of this web page.