2 października 2017

"Rdza" Jakub Małecki Kalejdoskop wrażeń

Tytuł: „Rdza”
Autor: Jakub Małecki
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Forma książki: ebook


Na Malinowskiej Skale. Beskid Śląski
fot. Katarzyna Denisiuk


Długo myślałam co napisać o „Rdzy”, co napisać o Autorze, żeby było mądrze, z polotem, ciekawie, zachęcająco, bo na taką opinię (z mojej strony) i recenzje (ze strony recenzentów) twórczość Pana Jakuba Małeckiego zasługuje.
I w takich chwilach może przyda się wykształcenie (ekonomiczne), które z literaturą piękną nie ma nic wspólnego? I będzie „po mojemu” :-) O!

Przeprowadziłam analizę SWOT. S jak Strengths – mocne strony, W jak Weaknesses – słabe strony, O jak Opportunities – szanse i T jak Threats – zagrożenia.

S – charakterystyczne snucie opowieści, proste, zwyczaje historie o ludziach, które wydają się być tak realne, rzeczywiste i na długo zapadają w pamięć, niepowtarzalny klimat, niewidzialny, wysublimowany dialog z czytelnikiem, który sprawia, że słowa Autora docierają do samych trzewi i książki czyta się całym sobą;
W – cóż, ja ich nie dostrzegam;
O – ze względu na młody wiek Autora, niesamowite wyczucie, wrażliwość i ogromny talent, które potwierdził w swoich poprzednich książkach (czytałam „Dygot” oraz „Ślady” i przyznaję, że były rewelacyjne) ma szansę zawojować polski rynek wydawniczy i zyskać bardzo duże grono wiernych czytelników;
T – tak wiele pozytywnych opinii może sprawić, że „woda sodowa” uderzy Autorowi do głowy i zacznie „gwiazdorzyć”. Nie, to niemożliwe! Tzn. ja sobie takiej sytuacji kompletnie wyobrazić nie potrafię, gdyż Autor jawi się jako bardzo skromny człowiek nie do końca świadomy swojego talentu i oddziaływania Jego książek na czytelników.

Rdza” ma wszystkie mocne strony, o których napisałam powyżej. Prosta, ale niebanalna historia o przyjaźni, o rodzinie, o wyborach, które potrafią zmienić całe życie. Jest Szymek, jest Tośka. Życie jednego ma wpływ na życie drugiego. Ich losy się przeplatają, wpływają na siebie. Dwutorowe („kiedyś i dziś”) poprowadzenie opowieści sprawia, że „Rdzę” czyta się z jeszcze większym zainteresowaniem, dodatkowo zmuszając czytelnika do chwili refleksji po każdym rozdziale. Niesamowitym jest jak wyobraźnia Autora potrafi z tak swojskiej historii stworzyć wielobarwny, urzekający kalejdoskop wrażeń.

Coś mi się wydaje, że papierowe wydanie „Rdzy”, „Śladów” i „Dygotu” zagości na stałe na moim regale. A jakby tak jeszcze były z autografem... (Jakub Małecki będzie na 21. Międzynarodowych Targach Książki w Krakowie!).

Polecam z czystym sumieniem!

Ocena: 6/6

1 komentarz:

  1. Wow, that's what I was seeking for, what a data! existing here at this
    webpage, thanks admin of this web page.

    OdpowiedzUsuń