Autor: Anne B. Ragde
Wydawnictwo: Smak Słowa
Tłumaczył: Ewa M. Bilińska
Forma książki: ebook
fot. Katarzyna Denisiuk |
Nie
wierzę, że tak miała się zakończyć saga rodziny Neshov... W
zamyśle autorki miała to być trylogia. Całe szczęście, że
jednak bohaterowie nie dali o sobie zapomnieć i powstała czwarta
część, która na polskim rynku wydawniczym będzie miała swoją
premierę 20 września.
Tragiczna
śmierć Tora sprawiła, że gospodarstwo zostało praktycznie bez
nadzoru i opieki. Co może stary, niedołężny ojciec, który nawet
o siebie nie potrafi zadbać, a co dopiero opiekować się stadem
świń. Torunn, jako jedyna z rodziny, poczuwa się do pomocy w
rodzinnym domu ojca i bierze na swoje barki całą gospodarkę. Co
prawda ma pomocnika, który jest nieocenionym wsparciem w codziennych
obowiązkach związanych z hodowlą, jednak nic nie potrafi uleczyć
podupadającej kondycji psychicznej. Jeden haruje, a reszta
przyjeżdża w odwiedziny - pewnie niejeden z nas zna taki
scenariusz.
Smutek
przelewa się przez karty powieści. Radosne wydarzenia w życiu
Erlenda i Krumme w niewielkim stopniu rozjaśniają szarą
egzystencję rodziny Neshov.
Rodzinny
dom w Byneset jawi się jako miejsce depresyjne, które w każdym
domowniku potrafi zabić radość życia. Czy Torunn okaże się
silniejsza od ojca? Czy zakrojone na szeroka skalę plany braci
doczekają się realizacji, a w mury domu zawita w końcu radość i
uśmiech?
W
"Na pastwiska zielone" jest nostalgicznie, smutno,
refleksyjnie. Kilka radosnych wydarzeń, pojawienie się szczeniaka
labradora o imieniu Borat, to tylko przebłyski, krótkie migawki,
promyki słońca, które szybko gasną. Bardzo chciałabym, aby
"Zawsze jest przebaczenie" było szczęśliwsze dla rodziny
Neshov. Bo w końcu rodzina powinna być jednością, każdy z jej
członków powinien móc liczyć na pomoc drugiego, zrozumienie,
dobre słowo i miłość.
Niepowtarzalny
klimat, wspaniała charakterystyka postaci, dogłębna analiza
zachowań i relacji, to wszystko sprawia, że pozostaję pod wielkim
wrażeniem sagi i wyczekuję na czwartą część cyklu.
Ocena: 6/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz