1 lipca 2017

Podsumowanie czerwca

Kolejny miesiąc za nami, więc pora na krótkie podsumowanie co się działo na czytniku. 

Niestety coraz mniejszy sens widzę w wybieraniu mojego top 3, gdyż książki dobieram sobie sama, a to sprawia, że z założenia nie sięgam po lekturę słabą, czy odradzaną. Oczywiście zdarzają się "wypadki przy pracy" i coś mnie rozczarowuje.




Jako kontynuację (tj. seria, czyli ci sami główni bohaterowie) przeczytałam Nocnego stalkera, Czarne narcyzy, Zombie, Siostrę burzy. Każda z nich udana i jak będą kolejne, to również po nie sięgnę.
Z kategorii "znani i lubiani" byli Jodi Picoult, Valentin Musso. Jodi - bomba - Valentin tak so-so - mogło być lepiej (Dla usprawiedliwienia przypomnę, że to był debiut. Kolejna książka "Zimne popioły" była świetna)
Z literatury na faktach wysłuchałam dwie genialne książki - Polska odwraca oczy i Wanda
Nowości, obszar nieznany, wielka niewiadoma - Kolejność, Zaklinacz, Zakładnik i Inwazja. Inwazja "do bani", a z autorami pozostałych na pewno jeszcze się spotkam w moim czytelniczym życiu.

Przeczytałam/wysłuchałam w sumie 12 książek. 
Moim top "3" czerwca zostały:
Ups no i z 3 zrobił się top 4.
Do następnego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz