Autor: Magdalena Witkiewicz
Wydawnictwo: Filia
Forma książki: papierowa
fot. Katarzyna Denisiuk |
Sięgając
po książki Magdaleny Witkiewicz, dokładnie wiem co dostanę, wiem
jakie emocje mnie czekają. Nie zaskakuje. I bardzo dobrze, bo jeśli
mam ochotę na "babską" opowieść napisaną bardzo lekko,
przyjemnie, niewymuszenie, dzięki której oddalam się do
cieplutkiego i przyjemnego zakątka, to czytam Witkiewicz.
Przyjaciel
to skarb, to osoba, której możemy powierzyć wszelkie sekrety,
która wesprze, pocieszy, doradzi, wysłucha. W życiu Zosi
Krasnopolskiej jest taka osoba. To starsza pani, Stefania. Samotna
kobieta, mieszkająca w gdańskim bloku, a gdzieś tam, w Rudej Pabianickiej ma swój dom, którym obdarowuje Zosię po swojej
śmierci.
Zosi
nie układa się w życiu. Serce mówi jedno, rozum podpowiada
drugie, a dokonane wybory nie dają jej szczęścia.
Los
sprawia, że po wielu perypetiach i rozczarowaniach Zosia trafia do
Rudej Pabianickiej, do domu, który lata świetności ma dawno za
sobą, a wręcz jest ruderą. Spotyka tam wielu wspaniałych,
przychylnych jej ludzi, którzy tak jak i ona nie zaznali pełni
szczęścia. Czy odnajdzie swój raj? Czy w końcu ułoży sobie
życie?
Książka
biegnie dwutorowo. Oprócz czasów współczesnych śledzimy również
wydarzenia z lat trzydziestych, kiedy to dom pod Łodzią żył i
rozkwitał, ale był również świadkiem burzliwych dziejów jego
mieszkańców, jak i wielu dramatów.
"Gościu,
siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!". Co prawda nie
usiądziemy pod lipą Kochanowskiego, ale za to nacieszą oko cudownie
kwitnące wiśnie. Czytając książkę miałam wrażenie, że
autorka nie napisała jej. Ona ją namalowała używając oprócz
mocnych, wyrazistych kolorów również całą paletę pastelowych
barw. Piszący Claude Monet.
Jedni
potrzebują w lecie ochłodzenia, inni stęsknieni za upałami pragną
dodatkowo się ogrzać. "Czereśnie zawsze muszą być dwie"
są powieścią, która wspaniale otula swoim ciepłem, tkliwością,
czułością. To książka o miłości, o miłości we dwoje, o
poszukiwaniu szczęścia, o życiowych wyborach i znajdywaniu swojego
miejsca na ziemi. Polecam każdemu, kto lubi książki ze szczęśliwym
zakończeniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz