7 lipca 2017

"Ostatnie dziecko"

Tytuł: "Ostatnie dziecko"
Autor: Sebastian Fitzek
Wydawnictwo: Amber
Tłumaczył: Tomasz Bereziński
Forma: audiobook; czytał Piotr Grabowski


fot. Katarzyna Denisiuk


Uwaga! Jeśli czytałaś/eś "Śmierć ma 143 cm wzrostu", to po "Ostatnie dziecko" nie sięgaj. No chyba, że chcesz tę książkę Fitzek'a przeczytać ponownie, bo to ta sama treść, tylko różne wydania.

Lubimy porównywać pisarzy do siebie i zdarza nam się myśleć: o! nowy King, o! nowa Camilla Läckberg, a pewnie każdy twórca chciałby, aby jego dzieła były niepowtarzalne i były jego znakiem szczególnym. Myślę, że niemieckiemu pisarzowi to się udało. Ma to coś! Jego książki są intrygujące, przedstawione historie pokręcone i trącą paranormalnością (nie, nie, to nie jest kolejny King!).

Adwokat Robert Stern spotyka się z nowym klientem. Nic nadzwyczajnego, jednak zdumienie budzi fakt, iż jest nim 10-letni, nieuleczalnie chory chłopiec, który twierdzi, że zabił i to nie jeden raz, a wielokrotnie. Kto o zdrowych zmysłach dałby wiarę takim deklaracjom? Simon jest dzieckiem, więc jakim cudem mordował jeszcze przed swoimi narodzinami? Nic nie jest takie jak się wydaje. Rozum wariuje. Kolokwialnie mówiąc, ciężko to ogarnąć, a jednak Stern podejmuje się rozwikłania tej zagadki, bo znajduje dowody na to, o czym opowiada mu Simon. Historia chłopca to jedno, a to co zostaje przedstawione panu adwokatowi, a dotyczy śmierci jego nowo narodzonego dziecka przed dziecięciu laty, to drugie... A to jeszcze nie koniec rewelacji...

Książka zaskakuje od pierwszych stron. Akcja pomału się rozwija. Odkrywamy coraz bardziej mroczne sekrety bohaterów, a raczej antybohaterów, dotykamy trudnych a zarazem przerażających procederów by na końcu to, co wydawało nam się kompletnie niemożliwe i będące w naszych oczach tylko wytworem wyobraźni autora przybrało realne kształty. Istny rollercoaster wrażeń. Polecam!


PS Świetny Piotr Grabowski w roli lektora.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz