Tytuł: „Między prawami. Przedpiekle”
Autor: Vera Eikon
Wydawnictwo: Hologram. Katarzyna Woźniak
Forma książki: ebook
fot. Radek Denisiuk |
3xNIE!
NIE
przypuszczałam, że tak mnie wciągnie!
NIE
wierzyłam, że autorem książki jest kobieta i to na dodatek Polka!
Cały czas czuć męskie, bezkompromisowe, mocne pióro.
NIE
przeszkadzał mi fakt, że jest to druga część serii. Z
wiarygodnego źródła wiem, że kolejna książka już „się
pisze” i nie zawaham się jej przeczytać.
Kto
nie wie co kryje się pod skrótami CBŚ, CBA? Pewnie niewielu. W
dzisiejszych czasach co rusz wybuchają afery. Włączamy TV, radio i
słyszymy na przykład: „kulisy korupcji w krakowskim sądzie”,
„rozpoczął się proces oskarżonego o korupcję byłego
prezydenta...” itd., itp. Przykłady można mnożyć. Zdaję sobie
sprawę, że takimi wiadomościami jesteśmy bombardowani niemal
każdego dnia, więc po co dodatkowo sięgać po książkę, w której
„policja, mafia i polityka spotykają się na jednej drodze”?
„Między
prawami. Przedpiekle” Very Eikon jest fikcją, na dodatek tak
napisaną, że z wielkim zainteresowaniem, niemal w wypiekami na
twarzy śledziłam losy Procy, Młodego, Impulsa, Chabera oraz kolesi
z ciemnej strony mocy.
Komisarz
Alan Berg (Proca) wraca z „urlopu” w Holandii. Zanim na powrót
zaangażuje się w rozpracowywanie gangsterki z Żoliborza, ma coś
do zrobienia – musi pomóc partnerowi i przyjacielowi. Młody,
odsunięty od sprawy, nad którą pracował, mający poczucie
osobistej porażki, niemal sięga dna.
Ginie
prostytutka. W jej morderstwo zamieszany jest poseł i policjant.
Jednym słowem – grubo!
Każda
ze służb ma ręce pełne roboty. Czy uda się odkryć wszystkie
powiązania? Czy winni zostaną osądzeni? Czy każdy dostanie to, na
co zasłużył? To nie jest zabawa dzieciaków w piaskownicy. To jest
gra o życie.
Przyznaję,
że czytając książki, gdzie pojawiają się prawdziwe instytucje,
relacje, procedury, zachowania, zastanawia mnie, czy autor puścił
wodze fantazji, czy też porządnie się przygotował. Istnieje
przecież mnóstwo pułapek, niebezpieczeństwo popełnienia błędu,
napisania o czymś co jest niemożliwe, co „nie przeszłoby”. Nie
mam pojęcia jak jest w tej książce, czy Autorka popełniła jakąś
gafę, czy research był rzetelny i wszystko mogłoby się
wydarzyć. Gdybanie... Ja tę historię kupuję od pierwszej do ostatniej strony!
Akcja
jest. Tempo na najlepszym poziomie. Wracałam do książki w każdym
możliwym czasie wolnym.
Książkę
polecam szczególnie tym, którzy lubią czytać sensacje, kryminały,
gdzie mafia, gangsterzy i policja grają pierwsze skrzypce. Tym, którzy nie boją się bezkompromisowych porachunków, działań
podejmowanych poza prawem, a to wszystko w polskich realiach. Dla
mnie bomba!
Ocena:
5,5/6
fot. Radek Denisiuk |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz