Autor: Marek Stelar
Wydawnictwo: Filia
Forma książki: ebook
![]() |
fot. Katarzyna Denisiuk |
Coś
z kolejki wypadło, coś do kolejki wpadło. Ślepy traf padł na
"Niepamięć" Marka Stelara. Autora nie znałam, więc nie
miałam żadnych oczekiwań. Chociaż nie. Tak naprawdę liczyłam na
dobry, polski kryminał. I od razu zdradzę, że ... udało się!
Dariusz
Suder - szef Zespołu do spraw Międzynarodowej Współpracy Policji,
pracujący w Komendzie Wojewódzkiej w Szczecinie.
"Malecha"
- Jarek Leśniewski - 46 lat, żona, trzy córki, własny biznes
"knajpy z kebabem, lombardy, jakaś firma sprzątająca -
standard..."
"Lichy"
- Jurek Lichota, ochroniarz Leśniewskiego i jego prawa ręka. "Niech
cię nie zmyli jego ryj (...). Facet jest całkiem inteligentny."
Suder,
to świnia. Wiedzie "podwójne życie". Z jednej strony
żona i nastoletnia córka, z którą praktycznie nie ma kontaktu. Z
drugiej inna kobieta, z którą "kręci loki". Jest mu tak
wygodnie, jest mu tak dobrze, więc po co z kogokolwiek rezygnować.
Poza tym ma absorbującą pracę, dlatego też więcej go w domu nie
ma, niż jest.
Jako
mąż i ojciec kompletnie się nie sprawdza, za to w życiu zawodowym
całkiem dobrze mu idzie. We współpracy z niemieckimi służbami
pracuje nad przejęciem narkotyków. Nie bierze jednak udziału w
akcji, bo w momencie jej fiska, kiedy to zginęło kilku policjantów
jak i część "gangsterki", w jego głowie tkwi pocisk,
cierpi na amnezję, nie ma już rodziny, bo jego żona i córka
zostały zabite.
Więcej
pytań niż odpowiedzi. Pytań dotyczących sfery prywatnej jak i
zawodowej.
Kto
i dlaczego napadł Sudera i jego rodzinę? Dlaczego akcja "Strela"
zakończyła się "rozpierduchą" i kto za tym stoi?
Suder
nie ma nic do stracenia, bo żelastwo tkwiące w głowie może go w
każdej chwili wykończyć. Drąży, zadaje niewygodne pytania i krok
po kroku zbliża się do poznania prawdy.
Spotkanie
z Suderem uznaję za udane, choć gościa nie polubiłam. Z
przymrużeniem oka patrzyłam na jego rekonwalescencję i stosunkowo
szybki powrót do zdrowia, ale za to myślenie, metody pracy,
podejmowane kroki były już logiczne i spójne. Narratorem jest
Suder, dlatego wiernie mu towarzyszyłam, a przez to kluczyłam i
nieraz zabrnęłam w ślepą uliczkę. Kryminały mają mnie
zaskakiwać. Lubię do końca nie wiedzieć kto stał za zbrodnią,
kto pociągał za sznurki, w jakim celu i tak właśnie było w
"Niepamięci". Lubię gangsterskie wtręty, dobry humor,
który sprawi, że uśmiechnę się pod nosem, język, który mnie
nie zmęczy, tylko sprawi, że bez przystanków i potknięć zagłębię
się w fabułę. Dlatego też wpisuję Pana Stelara na listę
polskich autorów, do których książek z przyjemnością wrócę.
Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz